Wideomarketing:
od czego zacząć
i dlaczego warto
w niego inwestować?

Wideomarketing: od czego zacząć?

Cisco – światowy lider w zakresie IT i sieci – szacuje, że w 2022 roku treści wideo będą stanowiły 82% ruchu w internecie. Jeśli dodać do tego fakt, że ponad 80% firm chwali się wyższym ROI (zwrot z inwestycji) wideomarketingu – nie ma co się dziwić, że ta forma dotarcia do klientów cieszy się popularnością. W związku z tym dowiedzmy się czym jest wideomarketing: od czego zacząć i dlaczego warto w niego inwestować?

Wielu właścicielom firm kojarzy się on z modnym terminem, którego używają agencje reklamowe, żeby przekonać do zwiększenia budżetu reklamowego. Podobnie jak content marketing kilka lat temu, tak teraz to wideomarketing jest „tym, co muszą robić wszyscy, żeby dotrzeć do przyszłych klientów”. Bo wysoki poziom zwrotu inwestycji (ROI), dobra konwersja, wszyscy to robią, a na pewno konkurencja i warto to robić. Tylko… po co?

Obecnie content marketing wyewoluował i przestał być wyłącznie spłycany do „prowadź bloga, przyciągnij klientów” – pojawia się wiele wartościowych treści i projektów. Podobnie już niedługo będzie z wideomarketingiem, który chociaż ma posmak trendu, może bardzo przydać się zarówno do zdobywania nowych klientów, jak i do… pojawienia się wyżej w wynikach wyszukiwania. Jednak – co zrobić, żeby docierać skutecznie do klientów przy pomocy wideo? I czy warto dzielić się swoją wiedzą tylko po to, żeby… zdobyć nowych klientów?

Czym jest Wideomarketing?

Wideomarketing jest jedną ze strategii marketingu internetowego (marketingu digitalowego). Opiera się o tworzenie treści wideo (filmów, webinarów, poradników, list), które sprzyjają budowaniu wizerunku marki i zwiększaniu zaufania wśród potencjalnych klientów. Co więcej, dzięki wideomarketingowi firma może dzielić się wiedzą, pracując w ten sposób na zdobycie pozycji eksperta w danej dziedzinie oraz przy okazji podkreślać jakość oferowanych produktów lub usług.

Wideomarketing plasuje się w obszarze BTL (ang. below the line), czyli działań reklamowych skierowanych do indywidualnego odbiorcy. Rozwiązania związane z wideomarketingiem odróżniają się od typowych materiałów reklamowych, tym że są mniej sprzedażowe. Przekaz kształtowany jest tak, by był odpowiedzią na często zadawane pytania lub problemy odbiorców, bądź wypracował pewną więź z widzami. Przykładem może być kampania wideo zrealizowana przez OLX z końca 2019 roku – “A co gdyby?” – prezentująca konkretne historie bohaterów, z którymi odbiorcy mogli się utożsamić.

Wśród kluczowych form wideomarketingu warto wymienić:

  • poradniki;
  • streszczenia innych materiałów;
  •  dłuższe opowieści wideo;
  • filmy instruktażowe i webinary;
  • dema produktów (skupione wyłącznie na cechach i wyjątkowych rozwiązaniach);
  •  case study (studia przypadków).

Zapisz się na Szkolenie Youtube

Od czego zacząć pracę z wideomarketingiem?

Podobnie jak z innymi działaniami marketingowymi, tak samo w przypadku wideo trzeba sobie zadać jedno, bardzo ważne pytanie. Kim jest mój klient? To pytanie często jest pomijane przy przepychaniu pomysłu na wideomarketing, ale odpowiedź jest ważniejsza, niż same działania. A na pewno – powinna być udzielona wcześniej, niż powstanie pierwszy materiał wideo. Bo po co przepalać budżety, skoro nie wiemy pod jakiego klienta mamy stworzyć przekaz? Stworzenie persony (czyli: potencjalnego odbiorcy) pozwala lepiej zrozumieć potrzeby przedstawicieli tej konkretnej grupy, a do tego – tworzyć treści lepiej dopasowane do ich potrzeb.

W następnym kroku trzeba się zastanowić o czym będziemy komunikować. Przekaz powinien odpowiadać na potrzeby wybranej grupy docelowej. Powinien ich zainteresować. Dobry przekaz będzie tym co chcą usłyszeć nasi potencjalni klienci. Dlatego warto dłużej się zastanowić co może ich zainteresować.

Podstawą dobrze realizowanej strategii wideomarketingowej jest przede wszystkim określenie właściwej grupy docelowej, celów, jakie chcemy osiągnąć oraz systematyczna analiza wdrażanych działań i ich optymalizacja. Dobra strategia oraz regularność prowadzonych działań zbliża nas do osiągnięcia dobrego jakościowo wideomarketingu.

Zestaw startowy do “robienia” wideomarketingu

  • program do edycji wideo – niezależnie od tego, czy robisz wideoeseje bazujące na konkretnych grafikach, czy montujesz film nagrany telefonem lub kamerą – potrzebujesz programu, w którym to złożysz w jedną całość i wyeksportujesz (np. Premiere Pro, After Effects);
  • komputer z zapasem mocy obliczeniowej – renderowanie dłuższych filmów w rozdzielczości HD może zużywać bardzo szybko duże ilości zasobów;
  • kamera – może to być niedroga lustrzanka z opcją nagrywania wideo lub… telefon – dzisiaj to właśnie telefony sprawdzają się doskonale jako narzędzia do tworzenia filmów, nawet profesjonalnych; na początek aparat w telefonie wystarczy do większości zastosowań;
  • dogodne miejsce do nagrań i oświetlenie – to właśnie oświetlenie potrafi doskonale zrobić robotę;
  • przyzwoity mikrofon – dźwięk w filmach jest KLUCZOWY; na rynku jest masa mikrofonów USB, które wystarczą do większości amatorskich zastosowań i nie tylko

Pamiętaj: wszystko zależy od tego, jakiego rodzaju wideomarketing chcesz robić. Jeśli to ma być prezentacja konkretnych realizacji (case study), to bez dobrej jakości obrazu i montażu nie ruszysz. Chcesz robić webinary – zainwestuj w przyzwoity mikrofon i postaraj się wytłumić pomieszczenie, w którym chcesz nagrywać (i zadbaj o mocny komputer). W zależności od skali możesz potrzebować statywu lub niekiedy – drona z kamerą. Zobacz, jak zrobiła to grupa Trakcja.

Jeśli tworzysz film instruktażowy, to… wystarczy telefon i czasem mikrofon. Jest wielu twórców, którzy sprzedają swoje umiejętności pokazując to, co zrobili i jak zrobili. Na przykład Mario Budowlaniec – przy pomocy prostych narzędzi (wcześniej telefonu, teraz trochę lepszej kamery) robi filmy o tym, jak położyć płytki. Czasem dogra jakiś voiceover (podłoży głos do obrazu – a w takich przypadkach jakość dźwięku jest wręcz kluczowa; obraz może być średniej jakości, ale jeśli odbiorcy nie rozumieją, co ten konkretny człowiek mówi, to wyłączą film) i tworzy filmy, dzięki którym zbudował swoją pozycję jako specjalista, który realnie zdobywa nowe zlecenia (które zdobył dzięki filmom, takim jak ten – “Remont łazienek – układanie płytek w toalecie i łazience”).

Możesz też robić prostsze rzeczy, takie jak wideoeseje, które pokazują Twoją wiedzę (pamiętaj: dzielenie się wiedzą pomaga dobywać nowych klientów, którzy są skłonni zapłacić za Twoje usługi). Na YouTube znajdziesz dziesiątki wideoesejów – zrobionych niedużym nakładem czasu i pracy, a zarazem – bardzo ciekawych. Z kolei przygotowanie filmów promocyjnych też nie musi być trudne – warto podpatrywać jak to robią inni i spróbować samodzielnie.

Czy zawsze potrzebne są duże budżety?

Nie, budżet nie zawsze musi być duży, chociaż warto zarezerwować więcej czasu na opanowanie podstaw wideomarketingu. Tak: to może być czaso- i pracochłonne. Na szczęście na rynku są dostępne dziesiątki, jeśli nie setki darmowych, tanich i profesjonalnych programów do obróbki wideo. Podobnie jest z dźwiękiem – dostępne są darmowe jak i profesjonalne programy, dzięki którym dźwięk w filmie będzie naprawdę dobry (co jest ABSOLUTNIE KLUCZOWE).

Kluczowe platformy do wideomarketingu

Chociaż YouTube jest największą platformą do udostępniania treści wideo, nie brakuje innych serwisów, które na to pozwalają. Facebook, Instagram i Twitter są serwisami, które każdego dnia przyciągają więcej uwagi odbiorców. Ba – Mark Zukerberg stwierdził, że niedługo Facebook stanie się wiodącą platformą wideo na świecie.

Patrząc po tym, jak te trzy platformy podchodzą do wideo (a wyraźnie je faworyzują jeśli chodzi o zasięgi organiczne i docieranie do odbiorców), to nie ma co się dziwić, że wideomarketing jest dobrym kierunkiem. Nawet najnowsze platformy (TikTok, Snapchat) skupiają się niemal wyłącznie na wideo, a możliwości reklamowania się w nich również faworyzują wyraźnie treści wideo.

Chociaż można narzekać, że to „portale dla millenialsów”, to jedno jest pewne: jest tam wielu potencjalnych odbiorców wielu usług. Właśnie dlatego musisz zawsze pamiętać o tym, do kogo chcesz trafić z konkretnym materiałem. I dostosować do tych osób format oraz miejsce publikacji.

Jaką wybrać formę, jaką platformę do wideomarketingu?

Mówiąc o konkretnych odbiorcach i konkretnych platformach musisz pamiętać też o odpowiednim formacie wideo, które tworzysz lub chcesz stworzyć. Różne rozdzielczości, wideo pionowe i poziome, różne czasy trwania, różna dynamika wideo, dostosowana do konkretnej platformy… To tylko kilka rzeczy, które MUSISZ wziąć pod uwagę, gdy zaczynasz pracę nad wideomarketingiem.

Dlatego warto podglądać, jak to robią inni. Mogą to być również treści viralowe. Virale charakteryzują się tym, że w krótkim czasie stają się popularne. Użytkownicy udostępniają wśród znajomych dane treści, które z kolei przekazywane są od razu dalej. Dzięki temu materiał viralowy szybko dociera do bardzo szerokiego grona odbiorców.

Takie treści mogą dostarczyć Ci wiedzę o potencjalnych odbiorcach. A raczej: informację o tym, co oni lubią. Jeśli zależy Ci na przekazaniu realnej wartości – nie bój się inspirować treściami wiralowymi. Weź z nich to, co najważniejsze: strukturę, sposób prowadzenia opowieści i przyjrzyj się zabiegom estetycznym. Zobacz, z jakich narzędzi opowiadania korzystają twórcy, którzy osiągają wysokie zasięgi.

Bardzo dobrze korzysta z tych narzędzi Brian Dean z Backlinko > zainspiruj się <. Brian prowadzi opowieść o konkretnych, chociaż trudnych tematach marketingowych. Ale już na początku tej opowieści dostajesz jej kluczowy element: obietnicę, że dowiesz się czegoś, co Cię interesuje. Potem masz kolejne elementy – opowiedziane w prosty sposób, ze skitami (czyli krótkimi, jedno- lub dwusekundowymi przerywnikami, które aktywizują, a zarazem są w jakiś sposób śmieszne).

Ale! Kolejne segmenty trwają do 2 minut, a sam sposób prowadzenia opowieści o konkretnym temacie jest bardzo przystępny. W ten sposób Brian Dean sprzedaje nie tylko swoją wiedzę, ale również siebie jako specjalistę. Dzieląc się wiedzą zdobył wielu klientów, którzy docenili to, że zna się na rzeczy, ale woleli mu zapłacić za wykonanie pracy, którą mogą wykonać sami. Jeśli to nie jest skuteczny wideomarketing (pozyskanie klientów przez stworzenie filmu eksponującego wiedzę na temat usługi, której potrzebuje konkretna firma), to nie wiem, co nim jest.

Metody na przyspieszenie procesu tworzenia i optymalizacji

Tworzenie dobrej jakości materiałów wideo wymaga czasu, umiejętności, pomysłu i skutecznej formy. Zebranie tych elementów daje szansę na to, że ten konkretny film, niezależnie od tego, czy poradnik, czy wideoesej, przebije się do świadomości potencjalnych klientów. Istnieje kilka skutecznych schematów tworzenia filmów, które faktycznie sprawdzają się jako narzędzia marketingowe. Jeśli nie wiesz jak komponować pasjonujące lub przyciągające wzrok filmy, podpatrz reklamy u innych. Dla przykładu przeanalizuj, jak to robią producenci tacy jak Studio Moderna znane z Telezakupy Mango.

Pomijam fakt tego, jakie są to produkty – skup się na sposobie prowadzenia narracji. Najpierw bohater natrafia na realny problem – może nim być cokolwiek, od wypadających włosów, do walki z nadwagą. Ale niestety! Wszystkie próby rozwiązania tego problemu kończą się niepowodzeniem – bo są nieskuteczne, niewystarczające lub po prostu: złe. Ale! Wtedy pojawia się konkretny produkt, który nie dość, że rozwiązuje podstawowy problem, to jeszcze wiele towarzyszących. Potem pojawiają się wypowiedzi zadowolonych klientów, a na koniec – to rozwiązanie jest za tylko tyle i tyle złotych. Brzmi jak kolejna nudna reklama? Niestety, ale ten schemat działa. I – co często umyka – posługiwanie się takimi schematami narracyjnymi w tworzeniu treści wideo umożliwia budowanie skutecznych opowieści, które mogą pomóc w dotarciu do odbiorców, a w efekcie – konwersji. A to tylko jeden ze znanych schematów tworzenia wideo.

 

Dodatkowo stworzenie takich schematów narracyjnych ułatwia kilka dodatkowych rzeczy:

  • przyspiesza proces tworzenia nowych treści – skraca się czas potrzebny na pracę kreatywną na stworzenie nowej struktury opowieści;
  • opieranie się o formatki pozwala przyspieszyć proces tworzenia kolejnych materiałów;
  • taki zestandaryzowany format umożliwia lepszą optymalizację tematów – zmniejsza się czas potrzebny na przygotowanie filmu, możliwe jest znaczne usprawnienie pracy oraz wypuszczanie nowych filmów w krótszym czasie.

Czy zawsze trzeba tworzyć coś nowego (recykling nie tylko przy koszu na śmieci)?

Na szczęście: nie. Ponowne wykorzystanie treści (czasem nazywane recyklingiem treści) jest doskonałą strategią do tworzenia treści wideo, a przez to – do wideomarketingu. Coraz więcej osób (ponad 70% według badań HubSpot) woli obejrzeć film niż czytać opis produktu. Podobna zasada dotyczy innych mediów.

Wiele osób woli obejrzeć film, w którym pojawią się konkretne przykłady zaprezentowane w prosty sposób niż czytać artykuł, który dotyczy dokładnie tego samego. Oznacza to możliwość wykorzystania treści już opublikowanych do dotarcia do nowych grup odbiorców. Na podstawie jednego rozbudowanego artykułu możliwe jest stworzenie kilku lub kilkunastu krótkich materiałów wideo, które obejmują jeden, konkretny obszar tematyczny, a co za tym idzie – mogą promować konkretne odpowiedzi lub konkretne cechy produktu.

Każdy z tych filmów (czy: filmików) może opierać się o ten sam schemat narracyjny i prezentować inne zagadnienia. Pozwala to na jedną ważną rzeczy: pełne wykorzystanie potencjału treści, które tylko pozornie są ograniczone do jednego medium. A że przy pomocy tego dotrzesz do odbiorców, którzy korzystają z innych kanałów… no cóż. To jest sukces.

Wideomarketing a SEO

Od popularności naszego wideo zależą: przede wszystkim jego jakość oraz chwytliwy przekaz dopasowany do danej grupy docelowej. Jednak istnieje jeszcze jeden aspekt, który odgrywa istotną rolę. Jest nim przestrzeganie zasad pozycjonowania materiału wideo w sieci. Na czym więc polega SEO w videomarketingu?

Pozycjonowanie w wideomarketingu polega na tym samym co, pozycjonowanie strony internetowej. Celem jest osiągnięcie jak najwyższej pozycji filmu w wynikach wyszukiwania w przeglądarkach (takich jak Google czy YouTube) na dane zapytanie. Zainteresowanie materiałami filmowymi ciągle wzrasta, dlatego też warto zadbać o to, żeby wyświetlać się w pierwszej czołówce.

Pozycjonowanie filmów na YouTube (bo to jednak największy serwis wideo na świecie) opiera się na odpowiednim dobraniu chwytliwego tytułu zawierającego słowa kluczowe oraz opisu, który znajduje się tuż pod opublikowanym materiałem. Do tego dochodzą takie rzeczy jak nazwa pliku wrzucanego na YouTube czy odpowiednie okraszenie hasztagami (ma to też pewien wpływ na pozycję filmu), ale – podobnie jak w przypadku pozycjonowania w wynikach wyszukiwania – zmiennych i elementów składowych jest cała masa.

Dlaczego potrzebujesz szkolenia z wideomarketingu?

Szkolenia z wideomarketingu – takie twarzą w twarz z prowadzącym – to dobra okazja do opanowania się (lub powtórzenia) mocnych podstaw, poznania praktycznych tricków storytellingu i nauczenia się w podstawowym (i nie tylko) stopniu edycji i montażu filmów. To bardzo przydatna wiedza i często sprowadza się do stosowania praktycznych schematów działania.

Warto się tego nauczyć pod czyimś okiem, żeby potem unikać błędów, które utrudniają sprawną pracę. Właśnie dlatego szkolenia z wideomarketingu pozwalają na kilka ważnych z perspektywy firmy rzeczy:

  • wyszkolenie pracownika (specjalisty, managera), który może zająć się obróbką materiałów wideo na potrzeby marketingu firmy;
  • przygotowanie pracownika (specjalisty lub managera) do współpracy z agencją reklamową w zakresie tworzenia materiałów wideo (taki człowiek wie co ile może zająć i ma konkretne argumenty przeciwko zawyżonym wycenom za usługi, a do tego posiada wiedzę, która pozwala mu lepiej artykułować potrzeby dotyczące oczekiwanego efektu);
  • podniesienie kompetencji pracowników już zajmujących się wideomarketingiem, a przez to – usprawnienie ich pracy.

Każda z tych rzeczy daje realną oszczędność firmie – czy to w formie zmniejszenia nakładów na outsourcing (tworzenie materiałów wideo przez zewnętrzne podmioty), czy to przez zmniejszenie nakładu pracy (i czasu) na tworzenie lub weryfikowanie jakości zamawianych materiałów.

W Akademii IT Media prowadzimy profesjonalne szkolenia z wideomarketingu, podczas których uczymy jak zacząć korzystać z tej formy zdobywania klientów oraz jak wykorzystać odpowiednie narzędzia do ich zdobycia. Chcę zobaczyć program kursu >