, 14.04.2020

Czcionki z polskimi znakami

Każdy, kto miał okazję pracować nieco dłużej z tekstem czy grafiką nie raz szukał ciekawych krojów pisma. Takich fontów, które przykuwałyby uwagę odbiorcy, jednocześnie wpisując się w klimat projektu. Czegoś, co pomogłoby w nawale postów w mediach społecznościowych, plakatów, infografik przykuć uwagę odbiorcy. Albo wręcz przeciwnie – stonowanego fontu, który sprawdziłby się w publikacji lub na stronie internetowej.

Czasem przypadkiem znajdujemy na jakiejś stronie odpowiadający naszym potrzebom krój pisma. Innym razem spędzamy wiele czasu, przekopując się przez dziesiątki stron internetowych w poszukiwaniu naszego fontowego „świętego Graala”. Bywa, że korzystając z programu graficznego, wybieramy font, zaczynamy pisać i…

To uczucie zawodu przeżył chyba każdy. Zawodu twórcy, który właśnie zorientował się, że w wybranym foncie nie ma polskich znaków i trzeba szukać dalej. Istnieją jednak pewne sposoby, by wybrnąć z tej sytuacji obronną ręką.

Font czy czcionka?

Potoczne rozumienie tych słów sprawia, że słowa „czcionka” i „font” stosuje się zamiennie. Zanim jednak zaczniesz szukać idealnego kroju pisma warto zadać sobie pytanie, czy font i czcionka to to samo. Odpowiedź na nie ułatwi nam dalsze poszukiwania potrzebnych czcionek. Albo… fontów? Powiedzenie mówi, że diabeł tkwi w szczegółach – nie inaczej jest, gdy wybierasz się na poszukiwania fontu do projektu.

Internetowy słownik języka polskiego definiuje czcionkę na trzy sposoby. W pierwszym znaczeniu, odwołując się do poligrafii, definiuje czcionkę jako: „podstawowy materiał zecerski w kształcie prostopadłościanu, którego jedna ze ścian ma odlew dający w druku znak litery, cyfry lub ornamentu”. Mowa więc o pewnym elemencie wykorzystywanym w druku, który w swojej pierwotnej formie w erze druku cyfrowego i offsetowego powoli odchodzi do lamusa. Drugie znaczenie mówi o kształcie i wielkości liter w druku, wciąż więc jesteśmy na ostatnim etapie procesu twórczego.

Czcionki z polskimi znakami - 1

Dopiero trzecie znaczenie podpowiada pewną strategię poszukiwań, pokazując jednocześnie, jak bardzo zmienia się znaczenie słów w epoce cyfrowej. Czcionka to nie tylko element maszyny drukarskiej czy to, jak dany krój pisma prezentuje się na wydruku. To również czcionka komputerowa, czyli „zestaw znaków pisarskich dla danego urządzenia lub programu”. W tej części definicji pojawia się również słowo „font”. To bezcenna wskazówka dla poszukiwaczy fontów.

Skuteczne wyszukiwanie czcionek komputerowych

Specjaliści w różnych publikacjach, zarówno drukowanych, jak i w internecie, kreślą konkretne granice dla wykorzystania słów: „czcionka” i „font”. Część osób próbuje słowu „czcionka” przywrócić pierwotne znaczenie związane z elementem wykorzystywanym w druku, słowo „font” zaś zostawiają w sferze elektronicznej, choć nie zawsze. Zaglądając do źródeł można dostać zawrotu głowy i zwątpić w umiejętność posługiwania się językiem polskim.

Jednak gdy projektujemy grafikę czy robimy skład publikacji bardziej od osobistej poprawności językowej interesuje nas skuteczność działania. W gąszczu argumentów za i przeciw łatwo jest zapomnieć o tym, że internet lubi raczej szersze niż węższe spojrzenie, a wyszukiwarka faworyzuje tych, którzy potrafią w swoich poszukiwaniach wykorzystać bardziej różnorodne słowa kluczowe.

Jeśli szukasz kroju pisma, który zawierać będzie polskie znaki diakrytyczne, pomocne będą obie frazy: fonty z polskimi znakami, czcionki z polskimi znakami. Również wpisując hasło: polskie czcionki, polskie znaki w czcionce i pokrewne możemy znaleźć stosunkowo dużo materiałów, choć nie zawsze mogą być przydatne w zastosowaniu komercyjnym. Mogą być ciekawą inspiracją do dalszych działań – chyba, że jesteśmy gotowi dla wybranego fontu poświęcić nieco czasu, by znaleźć jej autora bądź dystrybutora i wnikliwie przeczytać licencję u samego źródła.

Warto również szukać czcionek (lub fontów) z akcentami, choć nie zawsze będziemy mieć gwarancję, że posiadane akcenty będą specyficzne dla polskiego języka. Dobrze to sprawdzić, zanim zainstalujemy wybraną czcionkę komputerową. Fonty z polskimi znakami można znaleźć, wpisując w wyszukiwarkę tekst zawierający specyficzne polskie znaki, np.: „Zażółć gęślą jaźń”. Wpisując całe zdanie, zamiast samych znaków, nie tylko sprawdzimy, czy dany font ma polskie znaki, lecz także upewnimy się, czy pasuje nam to, jak prezentuje się w pełnym zdaniu.

Fonty z polskimi znakami

W tym miejscu warto na chwilę się zatrzymać. Większość czcionek komputerowych, które znajdziemy w sieci to fonty zagraniczne, dostosowane do specyficznych znaków występujących w poszczególnych językach narodowych. Czcionka z polskimi znakami to nie to samo, co czcionka polska. Po którą warto sięgnąć i czy różnią się one na tyle, by konieczne było szukanie fontów dostosowanych do specyfiki polskiego języka?

Czcionki z polskimi znakami mają dość krótką historię, choć pierwsze kroki polska typografia stawiała około półtora wieku po teksturze gotyckiej Gutenberga. Pierwszą próbę stworzenia polskiej czcionki przypisuje się Janowi Januszowskiemu, drukarzowi z Krakowa. Owoc jego pracy – Nowy Karakter – można było podziwiać w wydanym w 1594 roku dziele o polskiej ortografii „Nowy Karakter Polski”. Na kolejną próbę polskich twórców trzeba było czekać wiele lat – dopiero do XX wieku.

To, co charakteryzuje część krojów pisma autorstwa polskich projektantów – i może być przydatne w niektórych projektach – to zdecydowanie lepsze oddanie specyfiki naszego języka w samej konstrukcji fontu. Chodzi nie tylko o odpowiednio opracowane znaki diakrytyczne (m.in. ę, ą) lecz także to dostosowanie przestrzeni między literami w przypadku obecnych w języku polskim zestawień liter, np. rz, cz, sz. To właśnie pojawia się w słynnej Antykwie Półtawskiego, która od 1932 r. do lat 80 ubiegłego wieku była najpopularniejszym polskim krojem, znacząco wyprzedzając w wyścigu powstałą nieco wcześniej Antykwę Jeżyńskiego i nieco późniejszy krój Militari.

Od lat 70 ubiegłego wieku stworzono w Polsce wiele zróżnicowanych graficznie krojów pisma o różnych zastosowaniach. Wśród nich znajdują się Bona, Alauda, Hel, Helicon, Grotesk Polski (odwołujący się do Antykwy Półtawskiego), Silesiana, Danova, Apolonia. Twórcy mogą więc wybierać, wręcz przebierać w czcionkach polskich i zagranicznych, posiadających polskie znaki diakrytyczne.

Czcionki z polskimi znakami - 2

Wybierając fonty z polskimi znakami warto się zastanowić nad tym, do czego dany font jest nam potrzebny. W jakim projekcie ma się pojawić, jaką rolę ma pełnić? Ma przykuwać uwagę, czy być dyskretnym nośnikiem informacji? W zależności od odpowiedzi, wybierzemy inny krój. W przypadku tekstów wygrywać mogą czcionki komputerowe lepiej dostosowane do języka polskiego, przy tworzeniu kreatywnych projektów graficznych szalę zwycięstwa przechyli nietuzinkowe podejście do kroju pisma.

Format pliku czcionki komputerowej

Zaczynając zabawę z bardziej kreatywnymi krojami pisma łatwiej natrafić na językowy mur. O ile jednak w prostym projekcie graficznym na użytek prywatny przejdzie „przyklejenie” w odpowiednim miejscu przecinka czy kropki, o tyle w branży kreatywnej potrzeba czegoś, co przetrwa dziesiątki poprawek, otwieranie w różnych programach na różnych urządzeniach, a wreszcie – różne rodzaje wydruku. Zanim jednak zastanowimy się, czy lepiej szukać czegoś, co odpowie naszym potrzebom, czy stworzyć własny font, warto przyjrzeć się, chociaż jednym okiem, formatom pliku czcionki komputerowej.

W internecie znajdziemy pliki fontów przede wszystkim w trzech formatach, które najbardziej odcisnęły swoje piętno w historii współczesnego druku. Mowa o post-scriptowym Type 1, Apple’owskim TrueType i OpenType, które powstało jako wspólne przedsięwzięcie Adobe i Microsoft. Type 1 (rozszerzenia .pfb, .pfm, .afm i .ifm), pierwotnie dominujący na rynku teraz jest daleko za TrueType (ttf, .tte, .dfont) i Open Type (.otf, .otc, .ttf, .ttc), ale wciąż ma swoich fanów.

Każdy z formatów ma swoje właściwości, którym warto się przyjrzeć, jeżeli pracujesz na specyficznym oprogramowaniu lub sprzęcie, nad wyjątkowo skomplikowanym projektem lub po prostu cenisz sobie idealną zgodność między produktem końcowym a projektem, który tworzysz na komputerze.

Warto jednak pamiętać, że większość popularnych programów graficznych obsługuje podane formaty, a rozwój technologii pozwala na coraz wierniejszy wydruk projektu, nie tylko w oparciu o wykorzystaną czcionkę, ale również w oparciu o parametry projektu ustawione w programie, z którego korzystasz. Jeśli więc nie potrzebujesz zagłębiać się w szczegóły techniczne, wystarczy polegać na tych formatach, w których nazwie pojawia się fraza TrueType lub OpenType.

Tworzenie własnej czcionki z polskimi znakami

Bywa, że znalezione czcionki komputerowe nie odpowiadają naszym potrzebom, nie posiadają polskich znaków lub po prostu mamy ochotę puścić wodze wyobraźni i stworzyć coś własnego. Czasem chcemy dodać do zakupionego fontu pojedyncze glify, lub tylko nieco zmodyfikować wygląd.

Zanim zabierzesz się za edycję, przeczytaj uważnie licencję czcionki. Może się okazać, że licencja nie pozwala na modyfikacje w komercyjnym wykorzystaniu. Jeśli jednak twórca lub sprzedawca danego fontu zezwala na edycję, możesz stworzyć czcionki z polskimi znakami samodzielnie.

Na rynku dostępnych jest wiele programów, zarówno darmowych, jak i płatnych, w których możliwe jest stworzenie fontów z predefiniowanych elementów, zabawa wektorami lub obróbka kroju pisma na bazie zeskanowanych rysunków. Użytkownicy Adobe Photoshop i Adobe InDesign mogą skorzystać z pomocy płatnej wtyczki Fontself Maker, która daje ciekawe narzędzia do tworzenia kolorowych czcionek komputerowych, choć nie tylko.

Pozostaje pytanie – czy potrzebujesz stworzyć coś nowego od zera, zmodyfikować dany font, czy wolisz skorzystać z gotowych rozwiązań, które mogą być równie nowatorskie, nieco mniej spersonalizowane, ale wystarczające dla Twoich potrzeb projektowych?

Fonty z polskimi znakami w IT Media

W przypadku komercyjnego zastosowania pracę zdecydowanie ułatwi sięgnięcie po gotowe, dopracowane w każdym calu projekty. Tym bardziej, że tworzenie czcionek czy fontów to długotrwały proces.

W projekcie często przydają się różne wersje tego samego kroju pisma: zwykły, ukośny, pogrubiony, czasem – szczuplejszy od zwykłego. Mając taki zestaw czcionek nie potrzeba korzystać z funkcji programowych, „wymuszających”, na bazie algorytmów, kursywę lub pogrubienie, co nie zawsze daje dobre wizualnie efekty.

Fonty z polskimi znakami w internetowym sklepie IT Media znajdziesz w pakietach Bitstream Euro >, i URW >. W zależności od potrzeb, możesz zakupić licencję na jedno lub więcej stanowisk . Jeśli interesują Cię wyłącznie czcionki z polskimi znakami, to warto przyjrzeć się EuroFontom PRO > i Paratype Originals >.

Jeśli potrzebne są tylko pojedyncze fonty z polskimi znakami, możesz wybrać jedną z pięciu rodzin czcionek. W IT Media dostępne są: Avenir Next >, FF DIN >, Frutiger Next >, Futura > i nieśmiertelna Neue Helvetica >.

Osoby korzystające z oprogramowania Adobe w subskrypcji, zarówno pakietu Creative Cloud > jak i pojedynczych aplikacji mogą skorzystać z dostępnej dla nich usługi Adobe Fonts >, która to umożliwia dostęp do biblioteki tysiąca czcionek.